Dziś Dzień św. Walentego. Dzień zakochanych.
Znacie legendę o Walentym?
Walenty z wykształcenia był lekarzem, z powołania duchownym. Żył w III wieku w Cesarstwie rzymskim za panowania Klaudiusza II Gockiego. Cesarz ten za namową swoich doradców zabronił młodym mężczyznom wchodzić w związki małżeńskie w wieku od 18 do 37 lat. Uważał on, że najlepszymi żołnierzami są legioniści niemający rodzin. Zakaz ten złamał biskup Walenty i błogosławił śluby młodych legionistów. Został za to wtrącony do więzienia, gdzie zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. Legenda mówi, że jego narzeczona pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok. Gdy o tym dowiedział się cesarz, kazał zabić Walentego. W przeddzień egzekucji Walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: „Od Twojego Walentego”. Egzekucję wykonano 14 lutego 269 r. *
Niesamowite, prawda? Ciekawe, ile w tej legendzie jest prawdy.
Ja mam dziś dla Was aż 4 Walentynki. Kolorowe, radosne i pełne soczystości. Do ich wykonania zainspirowały mnie papiery Galerii papieru: Cudowne lata oraz Herbatka dla dwojga (już wkrótce na półeczkach sklepu).
Nie wiem jak Wam, ale.... mi słodkie czerwone truskawki kojarzą się w dużej mierze z Walentynkami. Dlatego jak tylko wpadły mi w ręce papiery Galerii - stworzyłam tę karteczkę - jako pierwsze skojarzenie:
Potem poszło już gładko :)
Zmieniałam tylko kolory portek :)
Na koniec zostawiłam soczyście czerwoną :)
I jak Wam się podoba? Stempelki kolorowałam z dziećmi w ramach - zabawiania ich podczas ferii, więc połączyłam przyjemne z... pożytecznym? :))
Na koniec mam dla Was niespodziankę.
Spośród wszystkich komentarzy pozostawionych pod tym postem, wylosuję dwie osoby, do których powędrują losowe walentynki. Dwie z powyższych :)
Pozostałe dwie - można zdobyć na moim blogu.
Warunkiem jest poinformowanie o zabawie u siebie na blogu lub na swojej tablicy na FB. Bez banerków, bez obrazków - no chyba, że chcecie skopiować jedno ze zdjęć - to pozwalam. Jednak wystarczy - napisać w poście dwa słowa i załączyć link :)
No więc? Jest ktoś chętny?
Czas na zapisywanie się macie do końca soboty, a w niedzielę - podam szczęśliwców.
Wprawdzie będzie już po Walentynkach, jednak dobrze wiemy, że okazywać miłość powinno się na co dzień, a nie tylko raz w roku.
Pozdrawiam Was serdecznie i liczę na Wasz odzew.
Miłego walentynkowego dnia!
* żródło: Wikipedia.
******
Do wykonania Walentynek wykorzystałam:
9 komentarzy:
Piękne karteczki, niby ten sam motyw a każda inna. Super!
Są śliczne - bez dwóch zdań :) Aż się serce raduje :D
Super :)To ja się zgłaszam :) Link , info, udostępnione na FB: http://www.facebook.com/aleksandra.filipowska.5?ref=tn_tnmn
a.filipowska@poczta.onet.pl
Z przyjemnością przygarnę taką słodką i całuśną walentynkę :)
Pozdrawiam ♥
http://posolonepomysly.blogspot.com/2013/02/walentynki.html
Madzik, kartki są cudne :)
WoW! Twoje prace robią wrażenie! Widać, że w ich tworzenie wkładasz wiele serca. To się chwali! Z przyjemnością dodaję do obserwowanych! Pozdrawiam:*
sliczna ... kto by nie chciał takiej :)))
Śliczna, optymistyczne, radosne, wspaniałe:) Pozdrawiam:)
śliczne ;)
info w pasku bocznym ze zdj:)
Publikowanie komentarza