Już od dawien dawna marzyło mi się zrobienie takiej bombki. W tym roku po długich i ciężkich, uzbierałam wszystkie materiały razem i spróbowałam. Radość przy tworzeniu wierzcie mi jest ogromna i daje tyle pozytywnych emocji ! Bombka nie miałaby uroku, gdyby nie domek z kamienia, dopiero później całość tworzy zimowy klimat. Tak więc kto chętny zamieszkać w zimowej kuli? :)
I na koniec kilka zdjęć przed włożeniem makiety do środka akrylowej kulki. Sople wykonałam gorącym klejem, później dopiero nakładałam sztuczny śnieg.
Użyłam w pracy:
Udanego dnia!

Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza