Szczęśliwie się zdarzyło, że podczas pierwszego domowego remontu wygospodarowaliśmy na niego miejsce, a po intensywnych, naglących czasem poszukiwaniach w podwolińskiej dessie znalazł się i on. Dziś, wybrałabym zupełnie inny, ale wówczas ten mało zdobny klasyczny, zalatujący nieco wszędobylską holenderszczyzną był spełnieniem marzeń :)
Wiedziałam od początku, że potraktuję go konkretnie pędzlem, ale trafił w nasze progi tuż przed narodzinami naszego pierwszego dziecka, a później... wciąż trudno było w pogoni dnia codziennego znaleźć czas na jego metamorfozę. Dziś, myślę że dobrze, że dojrzał we mnie pomysł na niego i przyszedł odpowiedni czas...
... Dziewięć lat później. O ironio! - właśnie u progu przyjścia na świat naszego trzeciego dziecka, przyszła do mnie TA wena i motywacja, by kredens w końcu odmienić.
Ciemnobrązowy ciężki wizualnie mebel momentalnie nabrał lekkości. Do jego stylizacji użyłam oczywiście farb Annie Sloan - wybierając z palety ciepły odcień bieli Orginal i lekko zabarwioną oliwką szarość Paris Grey i malując pierwszą warstwę jednym, a drugą drugim kolorem. Forma mebla daleka była od pałacowego przepychu, toteż - łącząc moje zamiłowanie do francuskich wnętrz - zdecydowałam się na pomalowanie go w stylu French country - "francuskiej wsi". Odważne przetarcia, połączyłam z czarno-białymi grafikami charakterystycznych dla stylu francuskiego i obowiązkowo wypatynowałam woskiem czarnym i brązowym. Gdzieniegdzie w przetarciach widać orginalny ciemny brąz, gdzieniegdzie postarzoną biel, a całość pokrywa przepatynowany rozjaśniony bielą Paris Grey. Za szybami znalazły miejsce już ulubione kryształy i angielska bordowa porcelana, w dolnych szafkach wymarzona zastawa Fryderyk w barokowe wzory z wałbrzyskiej fabryki porcelany Krzysztof... Tak, teraz patrząc na ten mebel mogę w pełni powiedzieć: MÓJ kredens... <3 div="">3>


Nie mam niestety zdjęć "przed", ale musicie wierzyć na słowo, że kolor dodał mu lekkości i elegancji. Poniżej kilka zdjęć z metamorfozy.


Mam nadzieję, że mój kredens spodoba się i Wam :)
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
Matka-Polka z weną :)
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
Matka-Polka z weną :)
2 komentarze:
Jest superowski!
Bardzo serdecznie dziękuję!
Pozdrawiam ciepło,
Agnieszka
Publikowanie komentarza